Go to commentsMiejsce dla ciebie
Text 127 of 134 from volume: Blaski i cienie
Author
Genretextbook
Formprose
Date added2021-02-17
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views1154

Miejsce dla ciebie


Nigdy nie lubił tych zadym na ulicy, uważał je za nieprzydatne. Jednak w internecie spotkał ludzi, którzy namawiali do uczestnictwa w proteście przeciw zakazowi aborcji dzieci nienarodzonych.  Ludzie ci, odrzucając dekalog, wolę Boga i na bazie własnego „widzimisię” – budują swój świat, do którego chcą przekonać innym. Poszedł na manifestację, tutaj w czasie marszu – zadymy, zobaczył,  jak ci ludzie są zbuntowani przeciwko kościołowi –  zazwyczaj chcąc uchodzić za osoby postępowe i przestawiające się;  za „wszystko wiedzące”. Ogarnięci manią zdobycia władzy – bez zmrużenia oka przyjmują również koncepcję siłowego obalenia władzy. Chłopak widząc, jak dewastują pomnik polskiego papieża, i wiele innych dóbr kulturalnych i religijnych miał ochotę krzyczeć, ale w tym tłumie rozhukanym, wrzeszczącym, wiedział, że byłby to trud daremny. W  chwili gdy doszło do starcia z policją, w zamieszaniu także został aresztowany. Na wezwanie policji przyjechał ojciec i po rozmowie pozwolono im odejść do domu. Syn idąc z ojcem pokazywał ślady dewastacji pomników, a także wnękę w ścianie świątyni z której zrzucono figurkę świętego, która rozpadła się na kawałki.

- Ale wandalizm! Teraz będzie to miejsce puste? – stwierdził syn.

- O nie! Od dziś będziesz się starał zasłużyć na nie.

- Ależ tato!

- Mój synu, masz kroczyć drogą prawych, a nie zbuntowanego motłochu.


Pamiętaj!

Z kim przystajesz, takim się stajesz.



  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Nie popieram dewastacji pomnika papieża, gdyż i w moich oczach był wspaniałym, pełnym miłości i wrodzonej moralnej uczciwości człowiekiem. Natomiast obserwując, jak jego pontyfikat, wpłynął na postrzeganie roli kościoła w dążeniu do wolności oraz rozumienie katolicyzmu (przede wszystkim przez obecnych seniorów), jako wartość tożsamą z polskością i patriotyzmem, mam wątpliwości co do jego pozytywnego wpływu na społeczeństwo. Czego najlepszym przykładem są ludzie do tego stopnia zaślepieni tą nadwyrost nieskazitelną wizją kościoła, że nie dostrzegają wykorzystywania przez koalicję rządząca ich nieświadomości do celów, nie mających za dużo wspólnego z patryjotyzmem i demokracją. A co do kwestii dewastacji kościołów oraz pomników świętych - ja jako osoba niewierząca, a nawet wrogo nastawiona do tej pełnej fałszu i manipulacji wylęgarni zwyrodnialców w pełni rozumiem czyny protestujących, ponieważ i ja mam dosyć prób ingerowania kleru w nasze prywatne życie. Tak jak dosyć mam usilnych dążeń, tego pseudo-demokratycznego rządu do kształcenia przyszłych pokoleń, według jednolitego, opierającego się jedynie na ich zasadach moralnych światopoglądu.
avatar
Proszę wybaczyć te duplikaty, ale przeglądarka zaczęła mi wariować, najpierw ucinając część tekstu, a poprawkę dublować...
© 2010-2016 by Creative Media