Go to commentsPan
Text 206 of 255 from volume: Czarcie kopyto
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2021-02-22
Linguistic correctness
Text quality
Views843


Pan



Nie zobaczyła go w bieli


jak zwykle, kiedy przychodził od przystani.


Nie ujrzała go pełnym


jak zawsze, kiedy w te dni chciwie wypatrywała.


Ktoś wylał mleko, które miękko opadało.


Ziemia piła.


Nie ma miotły, nie ma Pana,


bucha żarem wieczna rana.


  Contents of volume
Comments (4)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
No, Legionie, świetny biały wiersz z niby przypadkowo rymującymi się dwoma ostatnimi wersami. Ale to nie przypadek, to świadomy zabieg poetycki.
avatar
Legionie, wiersz biały, to numeryczny wiersz bez rymu.
Ten tekst jest wierszem wolnym, a nie białym.
avatar
Legionie, podpowiadam Ci, że wiersz biały i wolny to jest to samo. Jeżeli ktoś tego nie rozumie, to znaczy, że ma luki edukacyjne. Ale to już problem niedoedukowanych.
avatar
Jednak przychylam się do opinii "gruszki". I po co te entery, które rozpraszają przekaz?
© 2010-2016 by Creative Media