Text 206 of 255 from volume: Czarcie kopyto
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2021-02-22 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 843 |
Pan
Nie zobaczyła go w bieli
jak zwykle, kiedy przychodził od przystani.
Nie ujrzała go pełnym
jak zawsze, kiedy w te dni chciwie wypatrywała.
Ktoś wylał mleko, które miękko opadało.
Ziemia piła.
Nie ma miotły, nie ma Pana,
bucha żarem wieczna rana.
ratings: perfect / excellent
Ten tekst jest wierszem wolnym, a nie białym.
ratings: very good / medicore