Author | |
Genre | horror / thriller |
Form | prose |
Date added | 2021-04-06 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 583 |
Uparta zima zawróciła... i wiośnie nabruździła
No niestety, zima nie daje za wygraną. Jeszcze nie odpuszcza. Przynajmniej u nas. W nocy zawróciła i wiośnie nabruździła, sypiąc obfitym śniegiem i zamrażając budzącą się do życia przyrodę. Przecież parę dni temu było u nas już 20 st. ciepła. A teraz tyle śniegu leży wszędzie. O rany! Jeszcze wczoraj i przedwczoraj byłam na rodzinnej, świąteczno-wiosennej wędrówce... A tu dzisiaj takie coś?
Pewnie ci na górze uparli się i mimo wiosny swój pięcioletni plan w ciągu jednego roku postanowili jednak wykonać. A niech to...!
Dobrze, że chociaż słoneczko co rusz wygląda zza chmur i bardzo się stara, aby rozweselić nam nieco ten szokujący poranek. Mam nadzieję, że mu się uda i w ciągu dnia stopi ten niechciany śnieg.
ratings: perfect / excellent
głosi:
Plecień-kwiecień
Wciąż przeplata:
Trochę zimy -
Trochę lata.
My się zimy
Nie boimy -
Śniegi, mrozy
Precz gonimy!
ratings: perfect / excellent
Chrzani się z tą pogodą. Ale "Jako w niebie, tak i na ziemi". Ja zaś odwracam kolejność tych słów. Skoro w Polsce totalny bałagan, to...
Janko, kto wie, może to jest jakieś wytłumaczenie. ;)
No cóż, z Wrocławia do granicy Niemiec jet tylko jakieś 160 km, to i pogoda podobna. ;)