Go to commentsJeszcze nie kwitnie to, co powinno
Text 32 of 32 from volume: W miesiącach rozkwitających hiacyntów
Author
Genrephilosophy
Formdrama
Date added2021-04-20
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views1117

W śnieżnym peniuarze

przemarznięte fiołki


W domu żonkile

rozpachnione wiatrem


I hiacyntowa woń -

lukru z miodem


I tamta

sprowadzona do września


Szkolna miłość

którą utłukła opryszczka -

- - - - - - - - - - - - - - - - - - -

nazywana zimnem



  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Eee, chyba nie? :-D Zdzisio w pięćdziesiąt lat po maturze opowiadał mi te same dyrdymały tak jak wtedy, kiedy byliśmy przed maturą ;-) Tę opryszczkę to ja - profilaktycznie - przywołałam :-D Wywołuje ją, co jest powszechnie wiadomym - jej wirus, który potrafi się przenosić na inne, związane ze śluzowymi błonami miejsca... :p

Bardzo serdecznie :)
© 2010-2016 by Creative Media