Go to commentsnie pójdziemy do nieba
Text 89 of 207 from volume: to jest już koniec
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2021-05-22
Linguistic correctness
Text quality
Views1184

niebo otworzyło się na prośby

Sodoma i Gomora w cieniu ulic wielkich miast


gej gejowi obrączkę zakłada bo lubi anala

jest fajny ten świat

gdy kobieta z kobietą się kocha

patelnie są już wydepilowane

gotowe na miłość


coś pięknego ludzie się bogacą

na biednych na słabościch ich


spadły czarne czasy bez snu

słowa nie są potrzebne w gębie

zbawione zostaną tylko gołębie


wielki miecz mały anioł wlecze

chemia w sklepach opętała młodych na dopalaczach

będzie legalizacja więcej trawy a mniej ciasta


głupota panuje nawet w szkołach i kościołach

każdy widzi pieniądze by zaspokoić swoje żądze

cała moja wiara woła o pomstę do nieba

  Contents of volume
Comments (5)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Moja też :( Lecz jeszcze się "trzymam" [i nawet nie rozpadam, choć powinnam].

Serdecznie ;)
avatar
Ale KOGO tutaj

wysławiamy

za t a k i e Dzieło Stworzenia??

Ludzie swoich zachowań uczą się od rodziców, ci zaś od swoich rodziców, ci zaś od swoich rodziców, ci zaś od swoich rodziców, ci zaś od swoich
rodziców itd., itd., itd. coraz dalej w głąb Historii, która Magistra est.

Pora najwyższa zrozumieć, że to nie my jesteśmy czemukolwiek winni
avatar
Ten palec oskarżycielski, pozornie wskazujący wszystkich winnych, nikogo tutaj

oprócz Stworzyciela

nie wskazuje!
avatar
cała moja wiara woła o pomstę do nieba

Do KOGO masz pretensje o to, co jest?? Do Głównego Nadzorcy?!
avatar
Nie pójdziemy do nieba (patrz nagłówek), bo taki jest Plan
© 2010-2016 by Creative Media