Author | |
Genre | fairy tales |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2021-05-31 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 847 |
Misiek Zdziś lubi się bawić
Gdzieś daleko za górami,
Za wartkimi potokami,
Żyje sobie mały miś,
Co się wabi Misiek Zdziś.
Mieszka razem z braciszkami,
Z mamą, tatą i wujkami.
Od wakacji mieszka też
Jego kumpel Bartek Jeż.
Kiedy ciepło jest na dworze,
Chodzą spać o późnej porze.
W piłkę grają, dokazują,
Tańczą berka, podskakują.
Rano ciężką mają głowę...
Trudno wstać im, jednym słowem.
Barłóg ciepły i mięciutki,
Śpią i śpią, nie słysząc pobudki.
Ale kiedy Kos zaśpiewa,
Penetrują wzrokiem drzewa,
Po czym przez otwarte okno...
Czmych! I na drzewo migiem mkną.
Z Kosem sobie poskakali,
Wysokości się nie bali.
Krzyków, pisków było wiele...
Tak się bawią przyjaciele.
Potem zjedli w mig śniadanie,
Posprzątali swe posłanie.
Mamie pomogli w ogrodzie...
Po chwili byli już w wodzie.
Wartki potok obok domu
Bryzga wodą po kryjomu...
W trójkę pacnęli do wody,
Chcieli zażyć ciut ochłody.
Aż tu nagle, co się dzieje?!
Czy pod wodą ktoś się śmieje?
Kto to taki, nie widzieli,
Więc ze strachu oniemieli.
Wnet się jednak wyjaśniło
I z powrotem było miło...
Kiedy Pstrąg wynurzył głowę,
Strosząc swoje płetwy płowe.
Odtąd w czwórkę się bawili,
Nie chcąc tracić ani chwili...
Inne rybki zwoływali,
Do zabawy zapraszali.
***
Kiedy dzieci więcej wkoło,
Wtedy bardziej jest wesoło.
Dzieci zabawy kochają,
Na nich się uczą... i dorastają.
* Ilustrację wykonała moja wnuczka
oraz - "Czmych! I na drzewo migiem mkną."
... nie są zgodne sylabowo z ich odpowiednikami rymowymi
...
Lepiej brzmiałyby;
- Śpią i śpią, mimo pobudki
- Czmych!! Na drzewo migiem mkną
...
Oceny nie wystawiam, bowiem nie czuję się kompetentnym w tym zakresie
Mnie jedank też niektóre wersy zgrzytają, Michalszko - tracą rytmiczność przez przesunięte akcenty i nierówne wersy.
ratings: perfect / very good
Moje najmłodsze wnuczki mają lat 6 i 4, czyli są w wieku, kiedy bardzo chętnie słuchają czytanych im bajeczek. I jestem niezwykle zaskoczony, kiedy podświadomie wychwytują wszelkie rytmiczne zakłócenia.
Zaproponowane korekty nie obniżą wartości tego tekstu, a wręcz przeciwnie.
No ale, skoro to ładny wierszyk, jak sam mówisz, to niech tam sobie i trochę... pozgrzyta. ;D
Dzięki, Janko! I niestety tu już musi dalej zgrzytać. ;) W oryginale jednak zmienię. Wiem, że odbiegam w swoich wierszykach od zasad, ale dla mnie zawsze najważniejsza była i jest treść.