Author | |
Genre | biography & memoirs |
Form | prose |
Date added | 2021-07-30 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 731 |
Sobota, 1 maja 2021
Zastanawiam się, dlaczego licealista ma obowiązek znać „Zbrodnię i karę”? Żeby sam jej nie popełnił, żeby rozpoznał, że ktoś chce to zrobić, żeby był czujny wobec psychicznie chorych, żeby zobaczył jak działa mechanizm przestępstwa? To dziwne, ale psychologia u Dostojewskiego już nie jest nasza, upłynęło prawie półtora wieku… No i ten cały Petersburg i Rosjanie, inni niż my. Dlaczego każe się uczniom czytać klasyczne dzieła, kiedy oni poszukują odpowiedzi na własne pytania, które zadaje im współczesność? To może lepiej książka Doroty Masłowskiej pt. „Wojna polsko-ruska pod flagą biało-czerwoną”?
Niedziela, 2 maja 2021
Dzień z wnuczkami to niezłe wyzwanie! Ale są słodkie i kochane… I warto im oddać każdą chwilę!
Poniedziałek, 3 maja 2021
Święto, więc odpoczywamy, oglądając Netfix oczywiście… Już sporo filmów za nami. Najlepsze są te z przesłaniem, z refleksją, z mądrością życiową. Osobiście chętnie oglądam filmy drogi, kiedy bohater zmienia się pod wpływem wyzwania, jakie rzuca sobie sam lub wynikające z okoliczności. A przy tym wędruje, a ja mogę oglądać miejsca niezwykle… jak szlak Apallachów.
A teraz czas na komedię, może „Jef Lebowski”?
Wtorek, 4 maja 2021
Zaczęły się matury. Mój nastolatek ma wolne, możemy dłużej pospać. Wstaję przed dziewiątą i już mam wyrzuty sumienia, że to zmarnowany czas, że mogłabym już coś zrobić.
Dzisiaj pranie i prasowanie, i pisanie rozprawki.
Środa, 5 maja 2021
Tradycyjnie na maturze była „Lalka”. Zgadzam się, że to ważna lektura i sporo mówi o nas Polakach, tylko czy młodzież właśnie tego poszukuje?
Mój buntownik przepowiada sobie, że nie zda matury. To, jak zwykle u niego, niska samoocena. Musi nad sobą popracować. Przez ostatni rok widziałam, jak dorośleje, jak nabiera ogłady i przyjmuje poglądy autorytetów za swoje. Można z nim porozmawiać jak z równym sobie, a w niektórych technicznych sprawach nie ma sobie równych. Poza tym posługuje się sporym zasobem słów i interesuje się praktyczną psychologią i socjologią. No i pomaga innym zrozumieć siebie…
Czwartek, 6 maja 2021
Mamy już działającą fotowoltajkę. Jest więc i eko, i, mam nadzieję, mniejsze opłaty za prąd.
Znów biorę tabletki z pregabaliną. Śpię długo i do południa kręci mi się w głowie. Ale leki działają, nie czuję tego bólu głowy tak intensywnie jak wcześniej.
Piątek, 7 maja 2021
Za stara jestem na pisanie tekstów raperskich. Próbowałam, ale chyba nie wyszło, bo domowemu producentowi się nie spodobało. Moja poetyka, język i treść są zupełnie inne. No i wiersz, jakim się posługuję nie ma tej rytmiki, jaką słyszę w piosenkach hip-hopowych. A poza tym to jest naprawdę trudne!
Sobota, 8 maja 2021
Nareszcie ciepło, kwiatki, ogródki, przebywanie na świeżym powietrzu. Świat prowincji jest piękny!
Niedziela, 9 maja 2021
Zjazd rodzinny u mamy! Imieniny i celebracja tradycji.
Poniedziałek, 10 maja 2021
Nie rozumiem, jak można nie pomóc choremu, gdy prosi, by mu ulżyć? Mama potrzebuje uwagi, opowiada o swoich chorobach, planuje wizyty u lekarza. Ale nikt jej nie słucha, wszyscy udają, że nie ma problemu. Bo mama się nakręca, bo stwarza niepotrzebne trudności… A ja nie mogę się wtrącać, bo decyzyjne podejmuje siostra pielęgniarka i brat opiekun. Ja tylko mogę wysłuchać mamy i jej współczuć.
Wtorek, 11 maja 2021
Świat nie jest czarno-biały! Dałam mamie lekarstwo na jej rzekome zawroty głowy i nie chce ich brać. Lepiej by było, gdyby poszła do neurologa.
Moja najmłodsza latorośl już zaszczepiona na covid pierwszą dawką. Ma trochę problemów z koncentracją i nic nie chce mu się robić. No ale dla niego to norma.
Środa, 12 maja 2021
Powoli się rozkręcam. Piszę dla ludzi różne teksty, których potrzebują. Dzisiaj to podziękowanie rodziców dzieci pierwszokomunijnych dla mojej sąsiadki i ankieta dla koleżanki ze szkoły, bardzo, bardzo opisowa.
Fizjoterapia ciągle trwa i przynosi efekty, gorzej z pozytywnym myśleniem.
Czwartek, 13 maja 2021
„Zbrodnia i kara” mnie nie znudziła, ale licealistę może zniechęcić, gdy zobaczy na YT ilość odcinków i ich długość. Człowiek to brzmi skomplikowanie - to puenta lektury.
Poza tym jak zwykle sprzątanie, gotowanie, szkoła juniora. No i jutro odwiedziny u teściowej w domu opieki, bez widzenia, bo covid… I podanie kolejnej paczki, tym razem na imieniny.
Piątek, 14 maja 2021
Z głową jest lepiej… Myślenie już nie sprawia mi bólu. Koncentracja też lepsza. Czasami nawet zapominam o tym problemie. Dlatego słucham podcastów i czytam, co wpadanie mi w ręce. Ostatnio to powieść S. Kinga pt. „Później”.
Sobota, 15 maja 2021
Dzisiaj sprzątanie nowej łazienki. Jest już wanna i można się kąpać. Taki mały luksusik.
Niedziela, 16 maja 2021
Leniwe popołudnie…
Poniedziałek, 17 maja 2021
Zazdroszczę ludziom, którzy napisali książkę, gdy los i pandemia dali im na to czas. Ja dostałam wolne, ale musiałam się zmagać z chorobą. Napisałam tylko kilka wierszy… ale nie da się z tego zrobić tomiku. Zresztą, kto dzisiaj czyta wiersze? Może więc opowiadania? Sięgam po najlepsze wzorce: Munro i Zafon. Ale potrzebne są jeszcze dobre tematy?!
Wtorek, 18 maja 2021
Chciałabym coś ważnego napisać, zanim umysł się zestarzeje i zacznie mi robić przeszkody. Ale brakuje mi pomysłów i chyba wyobraźni…
Wszyscy musimy walczyć o siebie, ale szczęśliwi, którzy nie czują presji czasu.
Już niedługo wesele mojej siostrzenicy; dobrze, że luzują się obostrzenia, inaczej pandemia mogłaby pokrzyżować i te plany.
Środa, 19 maja 2021
Niestety, nauczyciele średnich szkół nie zdają egzaminu w czasach zdalnego nauczania. Sposób pracy jest identyczny jak trzydzieści pięć lat temu, kiedy ja zdawałam maturę. Tylko wkuwanie, tylko odtwarzanie, tylko notatki, tylko prace domowe… A gdzie poszukiwanie informacji, gdzie praktyczne zastosowanie wiedzy, gdzie rozwiązywanie problemów? Nie mówiąc o pasjach i zainteresowaniach uczniów, tego po prostu nie ma. Współczuję dzieciom… To jest straszne!
Czwartek, 20 maja 2021
Znów ból głowy…
Piątek, 21 maja 2021
Znów wizyta u fizjoterapeuty, specjalisty od czaszki.
Mama skarży się, że musi stawić się na imprezie plenerowej z okazji pięćdziesiątki syna, bo inaczej solenizant się obrazi… To spore wyzwanie, kiedy nie można chodzić i każdy ruch sprawia ból. Ale jak to mówią, zdrowy chorego nie zrozumie. Wiem coś o tym!
Sobota, 22 maja 2021
Wesele siostrzenicy zaplanowane jest w dawnym folwarku i będzie miało świecki charakter. To może być ciekawe doświadczenie. No i kiedy przyjdzie czas na mojego najmłodszego syna, nie będzie pierwszy w rodzinie…
Niedziela, 23 maja 2021
Piękny dzień, choć zimny. Zesłanie Ducha Świetego, może i dla mnie?
Poniedziałek, 24 maja 2021
Imieniny u Iwonki pokazały, że mam z rodzeństwem trudną relację. Na szczęście wszystko jest do naprawienia, jeśli tylko się chce…
Mój uczeń po raz pierwszy od października pojechał do szkoły.
Wtorek, 25 maja 2021
Spodnie do poszerzenia, obiad, krótki wyjazd, kanapa i telewizor.
Nie rozwijam się, stoję w miejscu. Potrzebny mi jakiś bodziec do działania.
Środa, 26 maja 2021
Jako matka jestem spełniona. Wychowałam troje dzieci dla świata i ludzi. Mogę na nich liczyć i są dla mnie najważniejsze.
Jako nauczycielka też jestem spełniona. Oddałam światu setki wartościowych ludzi, którzy budują siebie i rzeczywistość. Kiedy ich czasem spotykam, jestem wdzięczna losowi, że mogłam z nimi być choć przez chwilę.
Czwartek, 27 maja 2021
Muszę się zaangażować w przygotowanie ołtarza na Boże Ciało. Czuję, że Bóg czuwał nade mną w czasie choroby i teraz też doświadczam Jego obecności. Jak zwykle czeka mnie sporo pracy i to bezpośrednio przed uroczystością. Najpierw muszę zabrać pieniądze na kwiaty.
Głowa ciągle boli…
Piątek, 28 maja 2021
Dzisiaj pięćdziesiątka mojego brata. Szczerze mówiąc, nie ma się z czego cieszyć. Solenizant też pewnie to czuje, dlatego zabawa, alkohol i obecność bliskich może to uczucie trochę zagłuszyć.
Ja świętowałam moją pięćdziesiątkę w kościele i w domu z moimi dziećmi. Każdy ma swój sposób na oswajanie się z upływem czasu.
Sobota, 29 maja 2021
Impreza udana! Dostałam kilka uwag, jak powinnam żyć, ale to nie nowość.
Niedziela, 30 maja 2021
Na imprezę obcięłam włosy, ale nie jestem zadowolona ani z fryzury, ani z koloru.
Ból głowy dzisiaj się wzmógł, to chyba po przymusowej porcji alkoholu.
Poniedziałek, 31 maja 2021
Dermatolog też nie widzi na skórze głowy żadnych zmian.
Koniec, nie idę już do żadnego lekarza!
Przygotowuję z mężem i z sąsiadkami ołtarz. Stresik… Mam już wszystko zgromadzone do dekoracji, teraz konkrety.