Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2021-09-05 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 617 |
Leci mewa nad głową
Stary człowiek na plaży siedzi
Mewa skrzeczy, woła o pokarm
Pan siwy nie słysząc rozmyśla
Biegają obrazy w głowie człowieka
Morze szumi tak niespokojnie
Mruga oczami nerwowo sędziwy
Liże woda już stopy starszego
Zostawił ślady ktoś na mokrym piasku
Kolejna mewa prosi o atencję
Maluje palcem Pan starszy
Komiks jak dawniej zaszyfrowany
Stare slajdy nowymi zaciera
Wiatr powoli gra melodie swoją
To tylko wspomnienia, których już nie ma
Starszy Pan z mokrego piasku wstaje
Głowę unosi nieśmiałe,powoli
Tak bardzo chciałby inaczej mieć
Tej młodzieńczej werwy
Już dawno zdał sobie sprawę
Kiedy młodość ta odeszła
Blisko tak by sięgnąć dłonią
Młodocianą miłością był uniesiony
Piaszcxysre mokradła przemierza
Nie zważając już jak dawno
Nadmorskie rewiry odwiedzał
Przemijanie to dialog, pomyślał