Text 28 of 52 from volume: Rap prosto z ulicy
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2021-10-24 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 986 |
Jesteśmy w czarnej dupie
Młody człowiek w twarz pluje
Jestem bezsilny tolerancyjny
Powiedział że niewidzialny
Tak go wychowała mama feministka
Bliska synowi w kroku śliska
Tak jak za Noego
tak i za Kaczyńskiego
Tusk kłamie wyciąga dalekie wnioski
Gdy powódź zalewała wioski
W Polsce podwyżki ceny jak to w unii
Praca niewolnicza płacą jak na Rumunii
Szaleni mikołaje szalone kobiety
Dbają o wygląd i golą klaty
Zdobią się błyskawicą
jakby nigdy były dziewicą
Kochać się bez problemu
Usunąć pozbyć się trofeum
Najwygodniej żyć bez perspektyw
A życie w polskim dobrobycie to polexit
Chcę żyć w kraju
Na podobieństwo raju
Piekła nie będzie
Ani czyśćca tylko orędzie
Po nas smród i byle jak
Pełna kieszeń i tolerancji brak