Go to commentsKopanie się z koniem
Text 28 of 52 from volume: Rap prosto z ulicy
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2021-10-24
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views973

Jesteśmy w czarnej dupie

Młody człowiek w twarz pluje


Jestem bezsilny tolerancyjny

Powiedział że niewidzialny


Tak go wychowała mama feministka

Bliska synowi w kroku śliska


Tak jak za Noego

tak i za Kaczyńskiego


Tusk kłamie wyciąga dalekie wnioski

Gdy powódź zalewała wioski


W Polsce podwyżki ceny jak to w unii

Praca niewolnicza płacą jak na Rumunii


Szaleni mikołaje szalone kobiety

Dbają o wygląd i golą klaty


Zdobią się błyskawicą

jakby nigdy były dziewicą


Kochać się bez problemu

Usunąć pozbyć się trofeum


Najwygodniej żyć bez perspektyw

A życie w polskim dobrobycie to polexit


Chcę żyć w kraju

Na podobieństwo raju


Piekła nie będzie

Ani czyśćca tylko orędzie


Po nas smród i byle jak

Pełna kieszeń i tolerancji brak

  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media