Go to commentsNie zdążyłem
Text 14 of 15 from volume: Marzenia - Wspomnienia
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2021-10-25
Linguistic correctness
Text quality
Views632

Nie zdążyłem Cię poznać.

Odszedłeś zanim przyszedłem.

Syna wiodłeś za rękę

Córeczkę niosłeś w plecaku

Zbiegu z płonącej ziemi.

Żona zamarzła za frontem.


Wiodłeś życie uczciwe

W spokojnym zakątku kraju,

Gdzie wkrótce wiatr miał przywiać

Dymy Golgoty narodów.

Gdy dzieci były już w świecie.

Ty w pracy w dobrach kościelnych.


Syn w czerwonym więzieniu,

Nie mógł przyjechać na pogrzeb.

Pamiętam w Święto Zmarłych

Wieńce z bibuły na grobach.

Ksiądz obiecał, że zawsze

Miejsce dla Ciebie tu będzie.


Twoja wnuczka ma wnuki

A Twoje dzieci odeszły.

I ksiądz proboszcz też nie ten.

Przybyłem, grobu już nie ma.

Marmurowe pałace.

Nikt z nas nie dopilnował,

Ciężko przyznać.  Nie zdążyłem.


  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Jako człowiek masz tylko 5 swoich minut, żeby ze wszystkim zdążyć.

W Kraju, w którym każdy życiorys ma pod górkę, najczęściej nie zdążasz z niczym
avatar
Ale na co porządnemu człowiekowi pomnik?

Ludzka żywa pamięć - i hołd wierszem - są trwalsze od spiżu.

Czy Polska zna imię tego Bezimiennego?
© 2010-2016 by Creative Media