Text 35 of 95 from volume: Listy
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2021-11-29 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 982 |
nie jestem wolny od ciebie
skłamałbym gdym tak mocno
nie kochał cię wylewał łzy
zbyt mocno utkwiłaś we mnie
czekam wiernie jak pies
chłodno tutaj na mieście deszcz
błąkam się na skórze dreszcz
przyjeżdżasz ostatnim pociągiem
biegniemy razem w tym śnie
wiem nie spełni się
szary dzień budzi jutrzejszy dzień
mocno wierzę życzę szczęścia
ważne że taka jak ty we mnie tkwi
spotkana w podróży na jednej z dróg
nie zapomnę cię zapiszę
każde twoje słowo każdy gest
Czym się różni to pierwsze od drugiego /ergo drugie od pierwszego/
??
W tej konkretnej lirycznej sytuacji t y m,
że to nie ona /ta kochana/, a TY przyjeżdżasz ostatnim pociągiem.
Ckliwość i łzawość literatura świata przerabiała za sentymentalizmu
w końcu XVIII stulecia
czyli ćwierć tysiąca lat temu. Przez ten szmat czasu przewinęło się 12 pokoleń
praprapraprapraprapraprapraprapoetów
w tym rozchwiane logicznie wersy
skłamałbym gdym tak mocno
nie kochał cię wylewał łzy
..........................
Na marginesie
Cudze listy
(patrz tytuł zbioru)
- w tym listy miłosne z intymnym wyznaniem -
to ta dla psa kiełbasa, która, niestety-niestety, nęci nas wszystkich ;(
Żeby nie było,
podglądactwo jest jednostką chorobową z dziedziny psychiatrii