Go to commentsPowoli znów mi odwala
Text 4 of 4 from volume: przemyślenia
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2021-11-30
Linguistic correctness
Text quality
Views701

Pisze poezję i krawat zawijam na supeł wieszaka

Nie późno jest

to tylko godzina 23.20

Na pandemiczny wiersz nie muszę się łapać


Dziś każdy piszę wiersze tego typu syf

Roznosi się po Internecie i kłamstwa

Dzieci oszukują dorosłych że nie oglądają pornografii

Dorośli oszukują dzieci że nie kręcą porno z kochankami i własnymi żonami


Rżnięcie jest na każdym kroku

Bo nic nie wymyślam nie chcę tego wiersza też wrzucić do toalety

Wiersz opisywać powinien jedynie przeżycia i własne podniety

Nie wiem czy ktoś z poetów sili się na górnolotną filozofię

Czy sięga do Kanta, Platona albo Marilyna Manson

o Charlesie nie wspomnę bo to jest zupełnie inna liga dewiacji umysłowej


szambo wybiło i pani z telewizji

znowu wspomniała o zakażeniach

kolejnych umarłych

kurewsko mnie głowa boli

świat zdziczał

rozwala system kolejna denominacja pieniądza


a miało być lepiej

lepsze samochody dobrobyt

miłość


jest to wszystko ale w innym wydaniu


a miało być fajnie i super

rymu do tego wiersza nie muszę dobierać

on jak kolejna scenka z taniego teatrzyku dla dzieci

maskuje wszystkie popędy i potrzeby

  Contents of volume
Comments (3)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Autor powinien zaklepać sobie wizytę u psychoanalityka.
Wiersz jest niezły w przeciwieństwie do stanu autora.
avatar
U nas to jeszcze da się Ż. Jedź pan do Wenezueli! Tam to dopiero cyrk na kółkach i ta czarna kiła-mogiła!
avatar
Współczesna kultura jest kulturą obrazkową, więc musimy wrócić do kreskówek... i do jaskiń. A że wszędzie rżnięcie? W sumie nie mam nic przeciwko; to o niebo lepsze od zarzynania.
© 2010-2016 by Creative Media