Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2012-02-15
Linguistic correctness
Text quality
Views2068

`Gówniane pytanie?`


Wszyscy z gówna są stworzeni?

Łajno w głowie, łajno w ziemi?

Gdy ty nasrasz, jest nadzieja

Że nie spotkasz przyjaciela.


Twoja dłoń za gówno trzyma,

Gównem kocha też dziecina.

Misia tulisz w plusz gówniany.

Gówno pruszą na twarz chamy!


Zakochani w szamba stoją mule,

Pieszczą ciała swoje czule.

Czyja wina że kał serc Ich się ima?


Zapamięta On i Ona.

Gównem jest

I gównem skona!


Czy Gówniana twoja dusza wlepi się w czyjegoś buta?

Czy też sprawi w Glebie, że Ktoś zacznie żyć prócz Ciebie?

  Contents of volume
Comments (7)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Dno pod każdym względem. Tu nie ma czego uzasadniać. Zero zawsze jest zerem, podobnie jak gówno jest gównem.
avatar
Przepraszam za pomyłkę. Poziom literacki tez miał być zerowy.
avatar
Przyglądam się temu tworowi z każdej strony i zastanawiam jak trafiło to do kategorii poezja. Zresztą chyba nie zalicza się to do żadnej kategorii.
avatar
Wydaje mi się, że współczesna poezja nie pozwala się zamknąć w jakiekolwiek ramy. Z tego co zobaczyłam, to komentują tutaj w większości ludzie dojrzali (w średnim wieku). Nie wiem dlaczego ten wiersz spotkał się z tak ogromnym sprzeciwem, może to przesadny konserwatyzm i przywiązanie do tradycji? Ale przecież Norwida też nikt nie doceniał,kiedy żył.
Mogę Pana pocieszyć jedynie tym, że są już wiersze, które skupiają się na biologicznym aspekcie istnienia ludzkości (np. "Wiosna dytyramb" Juliana Tuwima). Myślę, że Pana wiersz na pewno w jakimś stopniu jest poezją, może poezją merytorycznie nihilistyczną. A przecież Tadeusz Różewicz to także nihilista, ale językowy, z interpunkcji i zasad gramatyki żarty sobie robi.
Pozdrawiam. :)
avatar
W zależności od tendencji,gustu, uprzedzeń i preferencji, wiersz można potraktować jak niezbyt ambitny eksperyment, żart, zabawę, czy inną , mało wyrafinowaną fanaberię.
avatar
Turpizm jako kult brzydoty - i do dzisiaj, jak to widzimy, nadal nośny trend w sztuce - pojawił się w tamtym tysiącleciu (dokładnie PO WOJNIE) w 2. poł. ubiegłego stulecia. W tym nurcie mieściła się także twórczość takich polskich poetów i pisarzy jak Przyboś, Grochowiak, Różewicz, Bursa czy Bryll.

Gówniane pytanie (patrz tytuł) opublikowane dzisiaj w 2012 r. - to - czymś chyba jednak umotywowana? - klasyka tego kierunku
avatar
Wizja świata jako jednego wielkiego śmietnika, szamba i (pardon!) gówna jest dalekim ponurym pogłosem biblijnego "z prochu powstałeś - i w proch się obrócisz" /Rdz 3, 19/.

Że to temat głęboko człowieka dotykający, świadczą o tym statystyki częstotliwości użycia tego terminu jako przekleństwa - shit!/merde!/guano!/scheise!/dier`mo! itd., itd. (czy jak to się tam u nich pisze) - we wszystkich językach świata.

Literatura jako jeden z wielu rodzajów sztuki NIE MOŻE BYĆ ŚWIĘTOSZKOWATA. Jeśli ma spełniać swą rolę kulturotwórczą, musi być zwierciadłem tego, co JEST, i co gołym okiem wszędzie widać
© 2010-2016 by Creative Media