Author | |
Genre | fantasy / SF |
Form | prose |
Date added | 2022-01-16 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 777 |
Tu doktor XXX, XXX RB 5. Od wczoraj znajduję się w uczelnianym muzeum techniki. Stoję pod oknem, a co chwila wchodzą nowi ludzie, żeby mnie oglądać. Mam być spokojny i reagować na polecenia przypadkowych osób.
Uśmiecham się i używam urządzeń medycznych, które mam wbudowane w korpus. Wydaję diagnozy na podstawie pomiarów, które wykonuje automatyczna pielęgniarka. Niedaleko zainstalowano automat do kawy, tak jak przewidywałem.
Jak do tej pory wszystko przebiegało bez zarzutu. Na podstawie pomiarów diagnozowałem schorzenia,które znam. Ludzie byli zadziwieni, dowiadując się o chorobach, o których wcześniej medycyna nie miała pojęcia. Zdiagnozowałem już pięć przypadków skundlenia powszechnego na podstawie tomografii głowy i pomiarów włosa, a także dwa przypadki głupoty postępującej w oparciu o wywiad i badania krwi. Najciekawszym przypadkiem był rodzaj zespołu Münchhausena, charakteryzujący się tym, że chory wbijał każdemu w ramię zastrzyk z niezbadaną substancją, rzekomo dla jego dobra. Chorobę odkryłem przypadkowo kiedy podczas ukradkowej próby wykonania zastrzyku na moim ceramicznym ramieniu, złamała mu się igła. Próbka tajemniczego specyfiku trafiła do laboratorium.
Ci, którzy nie pogodzili się z moją diagnozą, mogli złożyć ustne zażalenie do odpowiedniej skrzynki głosowej.
Zdążyłem się zaprzyjaźnić z robotem humanoidalnym - pielęgniarką Afrodytą 1,która pełniła rolę mojej asystentki.
Opowiadała mi, dlaczego wyrzucono ją ze szpitala. Znalazła się w muzeum, bo ciągle zapalała jej się czerwona lampka sygnalizująca brak środków dezynfekcyjnych i lekarstw. Nie można było tego przeprogramować.
Afrodyta1 mogła się poruszać swobodnie po całym pomieszczeniu, czego jej pozazdrościłem. Ja miałem tylko swój gabinet.
Praca na emeryturze nie jest taka zła.
https://gadzetomania.pl/riba-robot-moze-byc-pielegniarka,6703438652569729a
ratings: perfect / excellent
Jakieś inne zalety robotów?
Np... nie są alkoholikami??
Nie mylą się w stertach testów i w swoich diagnozach?
Nie zmieniają osobistych przekonań ni poglądów?
Nie lecą na łapówki?
Ważki temat w czasach, kiedy pogubiony człowiek stracił zaufanie do wszystkiego
tylko nie do samego siebie
komentarz mój dotyczy wyłącznie tekstu