Go to commentsWypadek w pracy
Text 1 of 6 from volume: M jak
Author
Genrenonfiction
Formarticle / essay
Date added2022-01-30
Linguistic correctness
Text quality
Views746

WYPADEK W PRACY

Henryk we wtorek spadł. Z elementu wysokiego na jakieś półtora metra – na naczepę, a potem z naczepy ( to też jakieś półtora metra) na ziemię. Po drodze przywalił czerepem o naczepę. Łeb rozcięty, krew się leje, widok makabryczny.

Przyjechała karetka i policja, obligatoryjnie wzywana w takich wypadkach. Heniek przebadany alkomatem zdobył się na wysiłek w tej trudnej sytuacji i wydmuchał 0,8 promila. Obligatoryjne w takiej sytuacji jest dyscyplinarne zwolnienie plus poniesienie kosztów akcji ratowniczej plus mandat od policji za bycie pod wpływem.

Tydzień wcześniej też miał miejsce wypadek w firmie. Też był to upadek, choć nie tak spektakularny. Pani Lucyna, pracująca w magazynie – obsługa komputera, wydawanie rękawic roboczych, półmasek roboczych, śrub i innych szpejów – spadła coś leżało na podłodze, chciała to podnieść bez zsiadania, poprzeć wychylenie się ku podłodze. No i wychyliła się zanadto. Bum. Stłuczona ręka.

Komentując wypadek Henryka jeden z kolegów spytał, czy Lucyna też była badana alkomatem? Nie była – zgłosiła przełożonym fakt i samodzielnie udała się po pomoc medyczną. Tu upadek i tam upadek, ale inni uczestnicy i inne podejście.


Alkohol w pracy to śliska sprawa. Kilka lat temu w kieleckiej fabryce SHL ( tej, która wytwarzała niegdyś „hydromile”) jeden kierowników znalazł pustą, dwustugramową butelkę po wódce. Wezwał jednego z mistrzów i polecił zorientować się, gdzie w firmie się pije. Mistrz szybko zlokalizował gniazdo alkoholizmu. Odkrył mianowicie w jednym z koszy 2 butelki po szampanie Don Perignon. Śledztwo jednakowoż nie podrążyło tego tropu.


  Contents of volume
Comments (4)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Z najnowszych badań wynika, że ponad 60% 15-latków w Polsce przyznaje, że ma ł a t w y dostęp do alkoholu.

Po alkohol sięgają coraz młodsze roczniki
avatar
Polacy piją średnio 11 l i t r ó w czystego alkoholu rocznie, co nas plasuje na 14. miejscu w Europie.

Nasi bracia Litwii, którzy w tej konkurencji dzierżą prym, piją 15 litrów,

więc jest kogo gonić
avatar
W 3. roku mojej pracy w szkole mieliśmy "kolegę", który uczył dzieci mizyki, starszego zresztą pana,

który w poniedziałki po weekendach przychodził na lekcje tak sponiewierany i poobijany, jakby spadł z dużo większej wysokości niż szan. pan Henio

/o którym mowa w szkicu/
avatar
Od starszych pań-koleżanek dowiedziałam się, że nasz nauczyciel śpiewu do chudej pensyjki dorabiał sobie jako grajek po wsiach na weselach, i to tam go tak po staropolsku ugaszczano aż do upojenia
© 2010-2016 by Creative Media