Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2022-04-01 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 601 |
co za okrutne zwierzęta! jakby organicznie, straceńczo
sprzeciwiały się ewolucji i potrzebie przetrwania!
aż nie do wiary, że ich samice żywią się
wyłącznie młodymi własnego gatunku.
i te rytuały godowe, z których nic nie wynika,
cały system zanęceń, (nieudolnych) starań,
nawoływania, gesty, pochodnie i blizny
— niby podświadoma chęć zatraty,
dążenie do wygubienia się.
gżą się na potęgę, potem zjadają. instynkt przetrwania
musiał całkowicie zaniknąć wiele pokoleń wstecz.
albo i nigdy go nie wykształciły, bestie-samobójcy.
teraz tylko machinalność, odruchy.
i bezwarunkowa pogarda dla współstadian.
...to nie metafora ludzi. oni istnieją obok nas.
w czoła mają wrośnięte przyciski za szkłem,
nad którymi, tuż poniżej linii włosów
zieje czerwony napis:
W RAZIE NIEBEZPIECZEŃSTWA ZBIĆ SZYBKĘ.
noszą w sobie ewentualne eksplozje.