Go to commentschłopaki do wzięcia
Text 106 of 177 from volume: samotność
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2022-04-26
Linguistic correctness
Text quality
Views811

potrafimy marzyć narzekając

że w żyłach coś co rozwija

myślenie źle wpływa na trzeźwość

biadolić to my przy sklepie

chłopaki do wzięcia


kochanie nie mogę wiele ci dać

czuwanie mamy przez noc

wie najlepiej co dobre a co nie

zna się na kobietach jest nią

nie zniosła by obcych dąsów

swoich ma dość


kobiety śnię o was

nie wiem co na to ona

gdy myśli niezbadane zna

śledzi każdy mój krok


życie płynie miłość odchodzi

w miejscu stoję słupek na wsi

lub w innym mieście


sklep ten sam pełen marynarzy

bez nadziei na widoczny port

do brzegu daleko

czego nauczyłaś mamo

biorę życie na zeszyt


  Contents of volume
Comments (6)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Liryka mozaiki/witrażu

czyli poszatkowanej kapusty z grochem i z kapustą, kiedy rzeczywistość prezentowana jest z różnych punktów widzenia

1. z punktu widzenia nas - chłopaków do wzięcia spod sklepu czyli wiecznych nieobecnych marynarzy, tych co to w każdym porcie inna żona, nas, którzy potrafimy marzyć, narzekając;

2. z mojego punktu widzenia

kochanie /poza odlecianą nieobecnością/ niewiele mogę ci dać
w miejscu stoję słupek na wsi
lub w innym mieście

3. z punktu widzenia "ty i ja" chili my, którzy

czuwanie mamy przez całą noc

4. z punktu widzenia "onej"

wie najlepiej co jest dobre a co złe
nie zniosłaby obcych wąsów
śledzi każdy mój krok
avatar
5. i jest w tym ludzkim sfrustrowanym ścisku/kotłowisku jeszcze ktoś

- najważniejszy - kozioł ofiarny:

wszystkich tych takich czy owakich pretensji winna

matka

czego nauczyłaś mamo

(patrz tekst)

Jak u Nikifora Krynickiego naiwność poetyckiego tego pejzażu powala na łopatki.

Wąsaty stary dziad po przejściach za całe to swoje dorosłe pomigane życie m u s i kogoś obwinić!

Tacy właśnie są ci chłopacy do wzięcia spod sklepu
avatar
My chłopacy
Łysy
Muniek
Bonifacy
Albośmy to
Jacy tacy
To mamuni wina
Że łakniemy wina
avatar
Biorę życie na zeszyt

(vide konkluzja)

G e n i a l n e
avatar
To, co u Nikifora było konsekwencją wrodzonego upośledzenia i od powicia sieroctwa,

czego nauczyłaś mamo

u tych chłopaków do wzięcia bierze się z czystej /jak flaszka czystej/ kalkulacji, wyrachowania i zimnej premedytacji, bo życie na koszt społeczeństwa nie wymaga żadnych starań,

no, i ta w gratisach - zamiast jednej żony - w każdym porcie inna
avatar
Napisałam

nie zniosłaby obcych DĄSÓW

(vide tekst)
© 2010-2016 by Creative Media