Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2022-07-16 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 681 |
po tej czy po tamtej stronie lustra
świat nie pędzi sztucznie
świat nie zapierdala jak roboty
uwypuklone usta gałki oczne jakby większe
kości policzkowe wyraźne
z tamtej strony metr nad ziemią
bezpieczniej cieplej jakoś lepiej
śpiewam gdy widzę swoją mordę
marzymy o czymś lepszym
ładniejszym pyszniejszym
po drugiej stronie lustra
nie czuć smaku zapachu kału
sztucznie jakoś lecz przytulnie
cicha muzyka barwy bez pokrycia płótna
odbitki zdjęcia rozbite zwierciadło boli
na szkle rosa skrapla marzenia
rysuję kwadraty pierścienie
wyblakłe cienie kontury mocne uderzenie
noce długie bez blasku światła nie usnę
kilku takich było nie wrócili zatarte ślady
w koszmarach uciekam chowam myśli do starej szafy
odbicie pozostawia ślady jak obłoki na niebie
w sercu gniew ktoś kopie mnie w cztery litery
wstawaj ogól mordę już niedziela
pozbieraj się nie zaglądaj do lustra