Go to commentsnigdy nigdy
Text 156 of 206 from volume: to jest już koniec
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2022-08-18
Linguistic correctness
Text quality
Views674

zapach sosny twój numer nie jest mi obcy 

szukasz kręcisz oszukujesz 

tanio kupujesz drożej handlujesz 

pamiętam pierwsze nasze kroki 

gdzie w piaskownicy szczyt 

kupa piachu była wyniosła 

zawsze razem tyko twój śmiech zdradzał że 

nie będziemy przyjaciółmi o nie 

mijały dnie lata godziny po nocy znów dzień 

kręciłeś wały teraz za kratami widzisz nasz pierwszy sen 

mówiłem zawsze uważaj bo na wilka przyjdzie pora 

łowca staje się ofiarą gdy zdrajców wokół cała horda

  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Łowca staje się ofiarą nie dlatego, że dookoła są sami zdrajcy, a dlatego, że dookoła są

inni łowcy,

i "k a ż d y miecz jest obosieczny",

co na nasze oznacza, że

"nosił wilk razy kilka - ponieśli i wilka"

albo

"kto mieczem wojuje - od miecza ginie"

i "karma zawsze wraca".

Jednym słowem, "jakie twoje zabawki - taka gra i jej ostateczny finał"

bo

"kto sieje wiatr, ten zbiera burzę"
avatar
kręciłeś wały i przekręty
dlatego-ś mały i wyklęty
swój świat oglądasz poprzez pręty
© 2010-2016 by Creative Media