Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2012-03-01 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3822 |
Nie wszyscy pewnie wiedzą, więc informuję
taki typ wiersza gdzie pierwsze litery
układają się w polski alfabet nazywa się
abecedariusz
Ach piękna to gra ta nasza piłka nożna
Bez niej już dzisiaj prawie żyć nie można
Czekamy niecierpliwie na mecze wygrane
Drużyny narodowej przez nas uwielbianej
Efekty na dzisiaj są niestety marne
Futbolu polskiego perspektywy czarne
Górskiego dla otuchy wspominamy pakę
Heńka Kasperczaka i Grzegorza Latę
I Roberta Gadochę, Kazimierza Kmiecika
Jana Domarskiego oraz Piotra Mowlika
Kazimierza Deynę, Gorgonia Jerzego
Lubańskiego Włodka i Szymanowskiego
Łączył akcje Ćmikiewicz a w obronie Żmuda
Miał przed sobą Bońka, który czynił cuda
Nie gorzej w ataku grał Włodek Smolarek
Odgrywał mu piłkę z Wisły Kusto Marek
Pomiędzy słupkami Tomaszewski Janek
Rzucał się na trawę i nie puszczał bramek
Strzelał gole Szarmach swoją główką złotą
Tak już było blisko, ale przyszło błoto
Utopiliśmy w wodzie marzenia o złocie
Warto było, jednak zdobyliśmy trzecie
Zdobyć medal na EURO teraz by się chciało
Żeby tylko tym razem nic nie napadało
ratings: perfect / excellent
ratings: very good / very good
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent