Wszyscy jesteśmy utkani /ulepieni/ ze złotego prochu niczego -

z pyłu

(patrz tytuł i pożegnalne ostatnie słowo odchodzącego/odchodzącej)

kosmicznego.

To piękne zakończenie k a ż d e g o życiorysu. Nie sposób wyobrazić sobie lepszy finał scenariusza zwanego życio/rysem.

Czyś ty księżna,
Żebrak, łach,
Blask podziemia
Cieszy nas ;)

Czym były prechrześcijańskie słowiańskie "dziady" na grobach Przodków?

Wielką celebracją Święta Zmarłych

??

Jeżeli czyjś życiorys wpadnie w nicość za tysiąc lat,

(vide odp. wersy)

to możesz sobie /nad własną mogiłką/ pogratulować tak wyjątkowej wiecznej chwały - i sławy!

Na naszych oczach każdego dnia zaciera się 5-minutowa pamięć o genialnych, szczególnie zasłużonych dla naszej nauki i kultury twórcach nam w s p ó ł c z e s n y c h ;(

Ludzka wdzięczność i pamięć
jak ta łaska pańska
na pstrej kobyle skacze.

Nie warto się przejmować.

Pozdrawiam ciepło:)

Dziękuję i pozdrawiam:)

Zamiast zajmować się hejtem, pl9tami, podglądactwem i cudzymi życiorysami (co jest u nas nagminne), skupmy się na tym jednym: na życiorysie naszym własnym!

emiliapienkowska,co do Dziadów taaak, tyle , że to już nie to samo :) Dziękuję.
belino, jak ktoś ma nudny życiorys, to szuka emocji gdzie indziej :) Dziękuję.