W kalendarzu Egipcjan czas mierzono wg kombinacji prac w polu oraz zgodnie z cyklem wylewów świetej rzeki Nil.

W kalendarzu juliańskim grudzień zacznie się dopiero za dwa tygodnie.

W chińskim kalendarzu nowy rok Królika przypadnie za 60 dni.

Aztekowie mieli dwa różne kalendarze: słoneczny i wróżbiarski. Ten pierwszy liczył 365 dni, ten drugi 260.

My-chrześcijanie jeszcze dwa tysiące lat temu mieliśmy swoje prasłowiańskie czy celtyckie kalendarze.

Który z tych wszystkich kalendarzy jest miarodajny i precyzyjny?

W Japonii jest teraz nocna godzina 23:44, w Nowym Jorku to 9:50.

Zerowy dzień grudnia

(patrz tytuł i tekst)

- to przecież tak naprawdę Dzień Świstaka

/kultowy amerykański film Harolda Ramisa o tym samym tytule/

Wesołych Świąt, mój kalendarzu!

Dziękuję za komentarz.
Po tajfunie problemów nareszcie ułożyło się. Dostałam wymarzone mieszkanie i przeprowadzam się do cudownej Alzacji, mojego wymarzonego miasta . Meble dojadą 24 grudnia ( inaczej się nie dało ). Opuszczamy nasze umęczone miasto i na pożegnanie od firmy ubezpieczającej mieszkania dostaliśmy właśnie
,, duży kalendarz``
Dodam, że nigdy nie wierzyłam w magię Świat- a tu proszę. Wesołych Świat mój kalendarzu!

Czas j e s t dla nas dzisiaj bardzo łaskawy. Obdarowuje nas czym chata bogata, i zwykle /średnio/ dożywamy 75-80 lat.

A Alzacja to piękne i bardzo inspirujące miejsce. Gratuluję trafnego wyboru