Text 167 of 207 from volume: to jest już koniec
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2022-12-19 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 567 |
szczęść Boże
racz kapelanie
pobłogosławić mój karabin
bym mógł się celnie zabić
bym nie chybił tylko siebie trafił
kapelan
egzorcyzmy kręci nadęty
święci się modlą
we wszystkich kierunkach
szukając miejsca świętego
znaku cudów nie trzeba
na Ukrainie giną racje
giną niewinni winni
strzelają w mózgi w potylicę
w polityce bez znaczenia
ważne by strzelać
jeśli masz czas
daj się zaciągnąć
daj się zabić
daj chwilę dla odwagi
płyną chmury płyną łzy
drży ziemia
zazdrością w oczach
patrzą dowódcy
kto zwycięża kto celniej strzela
giną chłopcy
i drży ziemia