Text 76 of 254 from volume: miszmasz 2
Author | |
Genre | nonfiction |
Form | drama |
Date added | 2023-01-07 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 678 |

~~
Akolici panprezesa
Bezkrytycznym wręcz motłochem.
Czemuś służy pełna kiesa
Dolewana w ową .. wiochę.
Ekspertami się mianują
Farmazoni z owej grupy;
Gamonie ci w oczy kłują
Hipokryzją - tu - bez lupy.
Ignoranci w każdym calu
Jestestwa swego rozmiarze.
Kalecy - tańczą na balu;
Lojalni - jak guru każe.
Łatwo im prawo kaleczyć
Mając w zamian smak koryta;
Nawet wiara im nie przeczy
Olśniona - szmalem podbita.
Pycha kroczy przed upadkiem;
Rozum światły tak powiada.
Społeczeństwo będzie świadkiem
Tego, co sąd przyszły zbada.
U podstawy tych wyroków
Wina będzie zbyt dosadna;
Zaś skazani w celi mroku
Żal skierują w partię bagna ..
~~