Text 46 of 70 from volume: Na drogę życia
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2023-03-04 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 514 |
W knajpce gdzieś za rogiem
Siedzą przyjaciółki rozbawione
Taki zwyczaj
Znak czasów ktoś powie
I nie zaświta w głowie nikomu
Jak u nich jest w domu
Dobrze ubrane
Wystrojone jak trzeba
I nic do tego nikomu
Jak u nich może być w domu
Nowy model kobiety
Wolnej od garów i chłopa
W knajpie do północy chla piwo
Baba wyzwolona
/i pretensje pod adresem bab,
które swoje prawa człowieka wywalczyły sto lat temu jeszcze za naczelnika Piłsudskiego/
nie na czasie i kompletnie nielogiczne, bo
Kto to wciąż marudził,
Że piwo jest dla ludzi
Czy grubi są, czy chudzi?
To co teraz mamy z tym pasztetem robić? Apiać /jak za czasów prohibicji w USA??/ zamknąć bimbrownie, polmosy i in. browary
?
Kobiety jak te kury domowe z powrotem zagnać do chałupy
i zakuć w dyby??
W Unii Europejskiej 3. tysiąclecia po Chrystusie
?!
Masz Pan córki, wnuczki /płci żeńskiej/?
Co wolno wojewodzie,
Wolno też wojewodzinie.
To w tę stronę piwo rzeką płynie.
Piwo chla babeczka?
Już wychlana beczka?!
Takie prawo w mocy!
Czy czasy współczesne i wyzwolone kobiety to prawidłowa droga ?
No i dokąd ta droga ?
Kobieta to symbol poświęcenia bez którego wymieramy.
Obok wyksztalcenia kroczy alkoholizm oraz upadek rodziny.
UWAGA! czasownik czasu przeszłego
b y ł a
symbolem poświęcenia przez wszystkie ostatnie tysiąclecia. Z jakim skutkiem, każdy chyba doskonale widzi.
Najwyższa pora, by tym symbolem /poświęcenia/ został w końcu dużo od niej silniejszy facet /najlepiej byk w typie macho/,
co to cały ten dookoła bajzel na kółkach, słowem wszystko wszyściusieńko po męsku nareszcie ogarnie i będzie trzymał w garści.
TO ON MA SIĘ DZISIAJ POŚWIĘCAĆ!
Ona w tym czasie z 6-pakiem i całą paczką pójdzie sobie na mecz z Legią, a potem na codzienną balangę do białego rana.
Tak jej dopomóż Bóg
i wszyscy w niebie Święci!
NA CZYM MA POLEGAĆ DZISIAJ TO NASZE WYZWOLENIE
??
Może na tym, że Polak to również Polka,
która jako myśląca, czujaca istota żywa NIE JEST psem na łańcuchu /kurą w domu/ i dlatego
czy to ci się podoba, czy nie
ma niezbywalne prawo do pełni ludzkiej autonomii, własnych wyborów
i swoich ścieżek.
A że lubi piwo?
Co za dziwo!
To, że krzywo
Chodzi potem,
W domu płacze kotek,
Nie ma na paliwo,
Nikt nie lata samolotem...
Taki z flaszką żywot!
A czy los mężczyzny był lepszy ?
Podsumujmy wojny - jak wielu ginęło, okrutnie cierpiało.
Posumujmy pracę na roli - niezwykle ciężkiej do tak niedawna.
W dzikim świecie to mężczyźni ginęli a kobiety oszczędzano.
W tych okolicznościach praca w domu wydaje się małą enklawą względnego spokoju.
Oczywiście można zawsze powiedzieć że wszystkiemu winni sa mężczyźni i zamknąć temat z zadartym nosem.
Mamy czasy rozluźnienia - na sto procent źle się skończy - bardzo źle.
Nie wyobrażam poprawnych relacji w małżeństwie pełnym wolności i praw kobiet.
Małżeństwo jest na odwrót - pozbawieniem się praw na rzecz dobra rodziny. Oczywiście rożnie z tym bywa u obojga małżonków - ale droga jest jedna i jedyna możliwa.