Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2023-06-10 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 352 |
Pod wpływem tomiku wierszy Józefa Barana pt. `Pokój i wojna`
pokój i wojna
samoloty
twarz swojska
nota o niej krótka
wstęp tyci wiersze długie
czytane bez pauz
o dziwo nie przeszkadzają
ani muchy ani myszy
korci tylko żeby zmienić
jedno zakończenie bo zgrzyta
a rym się klei
więc zamiast jerzyka
wieczność mości się jak królowa
pokój i wojna
zawsze o to chodzi
że zachwyca dobro
ale się nie broni
z prawdy staroświeckiej robi się `prawdewka`
młodym nic nie mówi dla nich nieobecna
wiersz czwarty zabiera poranek
pod wieczór czyta się go jak modlitwę
wreszcie ON dostał miejsce
nie wśród martwych
i jak my odetchnął powietrzem
pokój i wojna
i śmierć profesora
jak mityczna podróż
nikt przy niej nie płacze
tylko trwa i czeka
co na końcu zostanie
z człowieka
a potem Ukraina
ta jeszcze zwycięża
znów rym - Putina -
a nie - powiedzmy - estyma
z estymą zwracam się do męża
głosząc ostanie słowo nad poezją Barana
- uchodź od poety, fusy ma w duszy od rana -
ratings: perfect / excellent
Co to znaczy:
BYĆ DOBRYM POETĄ,
o którym milczą polskie ulice
??
NA ULICY CICHOSZA
NIE MA MICKIEWICZA
I NIE MA MIŁOSZA
/G. Turnau "Na ulicy Cichosza" 1993 r./
Gdy jest niepotrzebny
W kraju Ziemowita,
Gdzie nikt nic nie czyta ;(
ot be leśmiana
od jot barana
majom fósy w dószy
kohany kochana