Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2023-08-26 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 331 |
Na odjezdnym
dla Kuby
Wyprawiam cię w drogę, mój synku!
Daleki, szeroki, wciąż nowy…
Potrzebne ci bardziej od domu
Są wciąż nieodkryte drogi.
Pakuję kubki, talerze,
Koc miękki, by cię otulił,
Żebyś się nie czuł samotny,
Kiedy świat cię rozczuli…
Dorzucę jeszcze kanapki,
Choć to dla ciebie przeżytek.
Mówisz, że kupisz na stacji,
Zresztą podróż trwa chwilkę.
Zdążę cię chyba przytulić
I zrobić krzyżyk na czole.
Chociaż od dawna nie wierzysz,
Czasami nawet sam sobie…
Usiądźmy, zanim wyruszysz.
Ta chwila się nie powtórzy…
Wyjeżdżasz przecież, mój synku,
W ważniejszą ze swoich podróży.
Nie skończy się jutro, pojutrze,
Nie skończy się nawet za tydzień…
Bo to jest podróż w dorosłość,
Która nie czeka, lecz idzie.
Musisz dotrzymać jej kroku!
Trudne wyzwanie dla rymu…
Kiedy odnajdziesz w nim braki,
Wracaj do domu, mój synu!
ratings: perfect / excellent
ratings: very good / very good
Wyprawiam cię, synku mój, w drogę -
W daleki, szeroki, nowy świat.
Bo tutaj wciąż skrzypi bieda.
Zostań daleko od Polski,
Bo tam się tej biedzie nie dasz.
że muszę poprawić…
ratings: very good / very good