Go to commentsi po słowie sowa
Text 202 of 240 from volume: Zielone lustro
Author
Genrephilosophy
Formpoem / poetic tale
Date added2023-11-29
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views296

nie wypowiem słowa głośno

patrzę na niebo tak przez okno

pamiętam wszystko z dzieciństwa

przez życie jak łódką płynąłem wolny

byłaś zagadką byłaś wodą piłem cię

tulipan w ramach obraz na płótnie


jak czarny bez jak ostry pieprz

gorączką złota błotna droga

otworzyłem drzwi na oścież

wysączyłem słodko kocham


zostałem zaproszony

życie pochłonęło w odmęty

na tablicy podział na pierwiastki

połączone dwa atomy wodoru

na wieki jak w wierszu u Asnyka


chcesz to zaśpiewam wierszem

ze słuchem muzycznym nie po pięciolinii

nie po drodze z recytacją gorzej jąkam się

piszę wiersze wiesz kocham słowa

noc kocha szara nocna mądra sowa

  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media