Go to commentsNobel
Text 15 of 67 from volume: latarnia w Faros
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2012-03-22
Linguistic correctness
Text quality
Views2342

Każdy nasz wiersz, Reniu

nosi tytuł   r a d o ś ć


Każdy nasz wiersz

po napisaniu

nagrywa się

w samym środku duszy

jako szept


szepczemy radość


Inaczej jest z prawdziwymi poetami

ci  -  każdy swój wiersz

wysyłają od razu do Komitetu Nagród Nobla

i zapominają o nim


Nobel też

  Contents of volume
Comments (6)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Mam problem z tym wierszem. Połowa jest wdzięczna, opisuje radość pisania, odebrałam ją bardzo prawdziwie. Kompletnie nie rozumiem za to drugiej części. Skąd to totalne odwrócenie sytuacji - kto jest tym prawdziwym poetą? Ten, kto swój wiersz od razu wysyła (?) do Komitetu Nagród Nobla? Jest to technicznie niemożliwe. A poza tym skąd ta pewność, że "prawdziwi poeci" zapominają zaraz o swoich wierszach? Śmiem wątpić, choć fakt, że jeśli się bardzo dużo pisze, można zapomnieć o swoich dziełach. Ale to się może też przydarzyć i grafomanom, piszącym nieoryginalnie, ale dużo.
Proponowałabym jakąś zmianę drugiej części. A że lubię twoje wiersze (zwłaszcza dwa - bardzo), to może nie weźmiesz mi za złe tej krytyki, latarniku.
avatar
Sądzę, że jest wiersz o tym, co w poezji jest nasze osobiste a co jest od razu ofiarowane krytyce(co staje się publiczne). Wiersz rozgrywa się w różnych płaszczyznach, dlatego taka linia podziału...
avatar
Dobrze, że ja nie po(ł)etka, to i o nic nie muszę się martwić ;-))))
avatar
Komitet szanowny Noblowski jest tylko ciałem z prochu gliny, i rozumiemy, że jako taki podlega wszelkim naciskom lobby przeróżnych tak wielkim, że w tych tektonicznych starciach co się zrodzi po przemieleniu - taki werdykt. Żyd Pasternak w ZSRR przeszedł, Żeromski antyniemiecki nie przeszedł, przeszedł SS-man Grass... Długo by wymieniać.
avatar
Jaki lekki wiersz.
avatar
Piszemy po to, by trafić pod wszystkie na świecie strzechy po to, by tylko nas czytano. Inne motywacje nie istnieją.
© 2010-2016 by Creative Media