Go to commentsO Franku i grożeniu
Text 102 of 255 from volume: Najnowszy zbiór limeryków
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2024-01-15
Linguistic correctness
Text quality
Views331

O Franku i grożeniu


Wyznał pryszczaty Franek spod Łodzi,

że mu porezydent swym palcem groził,

a gdy na niego już wrzeszczał,

to jego mina złowieszcza

świadczyła, że już w stan wojny wchodził.

  Contents of volume
Comments (5)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
No niestety, chyba prezydent szykuje nam wojnę.
avatar
Marianie, bardzo dziękuję.
avatar
Od grożenia paluszkiem

do potrząsania pięścią

i taaaaaakim wałem

rzut granatem
avatar
Zaraz wam pokażę,
Plemię dzikie, wraże!
Swe ukryte twarze,
Wszystkie tatuaże!

Nigdy tego
Czas nie zamaże!
avatar
Pani Emilio, bardzo dziękuję. Mnie też przeszły dreszcze, gdy zobaczyłem tę złowieszczą twarz.
© 2010-2016 by Creative Media