Text 27 of 60 from volume: Lustra życia
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2012-03-25 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1947 |
Narodziny i…
szczęście jest jak tańcząca bańka mydlana
na pikach słońca i całusach wiatru
póki nie dotknie jej ból
serce do serca - miłość
miłość z miłością szczęście pasie
brodaty władca motylami na gwiezdnych łąkach
skrzydlate motyle rodzą miłość
władca motyli wysyła je na zieloną planetę
stęsknione serce szuka miłości
ona rodzi życie
w zaklętym kręgu życia
srebrne nici pajęczyn splatają ich dłonie
obojętność staje się trucizną krwiobiegu
zazdrość jest zadrą utkwioną w sercu
zdradziecką strzałą w sercu jest zdrada
- najdotkliwszy jest ból utracenia…
ratings: very good / good
Nie znoszę poklepywania po plecach i głaskania po główce.Zdrowa krytyka to droga do sukcesu.
Dziękuję i pozdrawiam.
Jak obyczaj polski karze
Ja Wasz sługa uniżony
Dziękuję pięknie!
Za wspaniałe komentarze.
ratings: perfect / excellent
To rozwiązłość,
Która jakże często
W sercach gości
(też na oczach gości).
Wtedy
Tych motyli tyle,
Tyle, tyle, tyyyyyle,
Że i w brzuchu kręcą
W Tatrach czy nad Drwęcą.