~~

Doradcy prezydenta - najbliższe otoczenie

dba o to, by prezydent był jedynie cieniem

dla panprezesa z PiS-u, tego z Nowogrodzkiej.

Teatralne zachowania - różne hocki / klocki,

które to często słychać w jego przemówieniach;

ma skutecznie pozbawić dobrego imienia,

jakie zapewne chciałby prezydent uzyskać.

Ważną jest tu zasobna, prezesowska miska ..

Wszystko to rezultatem walki wewnątrz PiS-u,

o przywództwo nad sektą. Jego życiorysu

wolą nie stawiać w szranki wobec swoich zasług

inni, wciąż pożądliwi opieki nad kasą,

jaką panprezes dzierży z racji stanowiska.

No więc szkodzenie Dudzie, to zwyczajna czystka

przed odejściem w niebyt guru Kaczyńskiego.

Takie już ich morale - każdy patrzy swego ..

Mnie natomiast nie szkoda pana prezydenta

- nigdy bowiem w swym władztwie się nie opamiętał ..

~~

obrazek z sieci