Text 17 of 255 from volume: Limeryki z ostatniej chwili
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2024-10-17 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 272 |

O Franku, orędziu i ryczeniu
Oznajmił Franek z przedmieść Rawicza,
że w swym orędziu prezydent krzyczaŁ
na Bodnara, Gawkowskiego,
Korneluka, Sikorskiego,
a na Donalda to on wprost ryczał.
ratings: perfect / excellent
Na wsi,
gdzie człowiek żyje w harmonii że światem,
ludzie gadają:
"krowa, co dużo ryczy, mało mleka daje!"
Później część odsłuchałem. Część, gdyż całości się nie dało.
Te miny, ach, te miny,
te wrzaski, pis-oklaski,
lepsze widzę w kabarecie, tak że... wiecie.
ratings: perfect / excellent
/zgodnie z obowiązującą w Sejmie, a nie w stajni etykietą/,
po królewsku