Go to commentsO Franku, Człopie i Szopie
Text 34 of 145 from volume: Limeryki z ostatniej chwili
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2024-10-26
Linguistic correctness
Text quality
Views148

O Franku, Człopie i Szopie


Oznajmił Franek z miasteczka Człopa,

że zatrzymany jest Paweł Szopa

w dalekiej Dominikanie.

Wnet przed polskim sądem stanie,

przez co PiS będzie w sporych kłopotach.

  Contents of volume
Comments (7)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Niezła z Szopą szopka!
Już dopadli chłopka
I dziś patriotę
Gratis samolotem
Przywiozą z powrotem
Pro publico bono
Na Ojczyzny łono.
avatar
Chodzisz do kościoła, cienki patrioto, judaszu-złodzieju? Rączki składasz w pobożnej modlitwie?

Pamiętaj! 7. NIE KRADNIJ!

Nie trwoń c u d z e j kasy!
avatar
Na Dominikanie
Jadł raz gość śniadanie
W towarzystwie panien...

A tej bajki koniec taki:
W Wronkach trafił gość do paki

;(
avatar
Pani Emilio, serdecznie dziękuję za twórcze komentarze.
avatar
Ten powróz sami sobie - na własną szyję! -własnymi zachłannymi rękoma byli ukręcili. Widział ktoś coś równie kabotyńskiego?
avatar
Belino, serdecznie dziękuję.
A właśnie dzisiaj pełnomocnik Szopy publicznie obwieścił, że zatrzymanie jego klienta było niepotrzebne, bowiem sam właśnie miał zgłosić się do prokuratury.
Dowcipniś z tego mecenasa.
avatar
Dobre Janko. Trzeba obnażać ten cyrk.

Tylko:

Oni wcale się nie boją
Nadal sobie żarty stroją
Patrz — Antoni wielki szeryf!
Kłamstwa cyrku od cholery!
W dupie ma co mówią inni
I tak ruskie będą winni
To był zamach! koniec kropka
A nie brzoza — jakaś plotka!
Ja mam dowód ja mam wiedzę
I ekspertów raport przecież

A komisja cicho gra
Kompetencje na sto dwa!
© 2010-2016 by Creative Media