Go to comments4.
Text 4 of 4 from volume: Obrazki kodrabskie
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2025-01-03
Linguistic correctness
Text quality
Views64

To samo miejsce od setki lat

Ciągle napięte przeznaczeniem

Żar lipca w was lutego chłód

I maja zapach i cisza września


Gałęzi skrzyp dotyk i szum

Pękanie kory o zmierzchu

Rozrywa was ten mrok i skwar

Lecz żyje owoc w piąstce dziecka


Wiatr siłę zna i bunt i moc

Przegania burze nad wami

Lecz ciągle drży gdy śmierć za dnia

Przechodzi smętnym orszakiem


Żadne zaklęcia i ludzkie żądze

Nie skrócą waszego trwania

O wy strażnicy czterej bracia

Kasztanowce pod murem cmentarza


  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Tylko poetka potrafi z tak głęboką wrażliwością oddać honory wiecznej milczącej - u bram kodrabskiego cmentarza - warcie: czterem stojącym tam kasztanowcom. Niech tak dzielnie szumią po wiek wieków!
© 2010-2016 by Creative Media