Author | |
Genre | biography & memoirs |
Form | prose |
Date added | 2012-04-15 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2350 |
Nie wstydź się. Bierz nie pytając. Zrób ze mną to wszystko o czym marzysz .Będę tylko trochę protestować. Trochę na pokaz protestować. Będę kłamać, że nie jestem wyuzdana. Zdejmę swój wzrok i będziesz miał mnie nagą. Nagusieńką. Nagutką.
Stłumię w sobie wszelkie wyższe uczucia, pozostanie ubogie pożądanie. Niegrzeczne myśli.
Na chwilę zapomnij jak dobrym człowiekiem jesteś i skarć mnie za bycie - niebycie sobą. Zapomnij o niezręczności pierwszego rozebrania, pocałunku i krzyku.
Oczyść swój umysł i wsłuchaj się w rytm naszych ciał. Posłuchaj jak głęboko oddycham, jak dyskretnie jęczę.
Proszę nie zakochuj się. Zgubiłbyś się w labiryncie moich myśli. Stałbyś się tak mały i bezbronny. Za mały. Zbyt delikatny. Nasz taniec nie byłby brzydki. Stałby się poezją. Nie zmieniajmy naszych ciał w poezje. Nie zamieniajmy suszy w powódź.
Zimno jest łagodniejsze w zimie.
A po wszystkim...
Zapal papierosa, nie patrz na mnie, odwróć się do mnie plecami...i śpij.
Oddychaj płytko lecz miarowo. Drżyj
ratings: very good / very good
Interpunkcja trochę szwankuje.