Go to commentsO Franku i kapeluszu Melanii
Text 204 of 205 from volume: Limeryki z ostatniej chwili
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2025-01-21
Linguistic correctness
Text quality
Views66

O Franku i kapeluszu Melanii


Stwierdził pryszczaty Franek w Olkuszu,

że wszyscy mówią o kapeluszu

pani Melanii Trumpowej,

powtórnej prezydentowej,

choć pod nim ogrom pudru i tuszu.

  Contents of volume
Comments (4)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
W całej tej pompie nicości, jedyne, co było jeszcze jakoś warte obejrzenia to ten prosto od Ralpha Laurena - worek złota kosztujący - kapelusz Melanii. Parada przebierańców: nagich króli, pazernych głupców i bufonów nie ma końca... a otumaniony przez media świat gapi się na to jak sroka w kość! Nie mieliśmy z żoną sił, żeby to oglądać.
avatar
Na przedstawieniu, które obejrzałem, wśród gości zabrakło mi człowieka-bizona (chwilowo w więzieniu, ale pewnie niedługo), bo skupiłby uwagę co najmniej na poziomie kapelusza pierwszej damy. Tak nawiasem, puder na żakiecie, sukni, czy garniturze, widziany z daleka, nie różni się od łupieżu na marynarce u naszego, chwilowego ojca narodu. Oto objawił się nowy mesjasz, megaloman i narcyz, a przy okazji homofob, antyszczepionkowiec oraz antyklimatolog. Mam wręcz genialną propozycję. Otóż, wraz z całą Unią, powinniśmy wysłać do Ameryki wszystkie zużyte opony zalegające na składowiskach. Trump miałby czym palić, zamiast wiercić i wiercić.
avatar
Pełna animuszu,
Z tynkiem szminki,
Pudru, cieni
Babka w kapeluszu
Robi wdzięczne minki.
Ty tego nie zmienisz

;(
avatar
Pani Emilio, Leo i Belino, bardzo dziękuję za komentarze.
© 2010-2016 by Creative Media