Go to commentswiersz bez tytułu
Text 1 of 1 from volume: impresje
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2025-02-13
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views36

*  *  *



Ptaki myją swe pióra

W niedzielne południe

Z brudu tego świata

Światło migocze załamane

W nieprzejrzystej toni stawu

Pisk żalu wyrywa się

Z głodnej piersi Bytu

Pogodny wicher trzęsie

Włosami listowia

Z trudem przesuwa obłoki

Ktoś jednak karmi

Nędzne trwanie

Wyczekujące okruchów

Czas zmienia oblicze

Cudownego obrazu

W grę pozorów

Ktoś utrwala zbrodnię

W odnawialnej pamięci

Zniknęło jabłko grzechu

Przemienione w mamonę

Hałas mechanizmów

Toczy boje z czystością

Parada marionetek

Przesuwa grunt

Dwoistość złudzeń

Jednoznaczność pragnień

Ktoś kiedyś zmartwychwstał

Inne światy

Kołyszą słodkie sny

Przedłużają życie

Poza ból porodu

Poza horyzont

Skończonej materii


  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media