Odkrywamy kolejne niepokojące janusowe oblicza zawsze szczerze wyszczerzonego obywatela kandydata Nawrockiego,

który /jak sam powiada/ nie ma żadnego zdania i "nic nie sądzi", chociaż nie zawsze otwarcie prezentuje kolejne swoje nie tylko wirtualne tożsamości:

- doktora nauk humanistycznych

- dyrektora muzeum

- prezesa IPN

- wielokrotnie odznaczanego zasłużonego

- sportowca, boksera, długodystansowca,

- darmowego użytkownika hotelowych apartamentów

- anonimowego gościa Moskiewskiego Muzeum Pobiedy

- autora książki "Spowiedź Nikosia zza grobu. Zona Zero" 2018

i, co gorsza, lista tych wielu wzajemnie niezbornych wcieleń, zakamuflowanych postaci, ukrytych masek i "twarzy" może być znacznie dłuższa

Trzeba zmienić kandydata, bo to przecież będzie następna, wszystkim dziadkom znana "dobra zmiana".

Pani Emilio i Belino, bardzo dziękuję za komentarze.