Go to commentsTam
Text 23 of 65 from volume: Ten świat
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2012-08-21
Linguistic correctness
Text quality
Views3145

Tam niepokorni zginają kolana

Nie patrzą w oczy

Nie mówią


Tam się rozlewa od wczesnego rana

Propaganda słów

Zbyt długa


Tam kryją w kołnierz swoje zamyślenie

Świat im nie ufa

Nie może


Tam znoszą groźby i wynaturzenie

Które urodził

Czarnobyl


Tam wciąż kochają ojczyznę czerwoną

Z wypiętą piersią

Na baczność


Tam dzisiaj smutna pieśń jest obroną

I w cerkwi taniec

Zbłąkany

  Contents of volume
Comments (4)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
nie dotknę
Wiersza
"ani tak, ani siak"
/zapewne, jest doskonały/
nie dotknę również
Komentarza/zapewne, jest wybitny/
a zapytam
Ogólnie /tylko/

a u Nas?
a u Nas
na każdym i codziennym Kroku,
jak jest?
avatar
Nie ze wszystkim się tutaj zgadzam, ale wartość wiersza doceniam. Wymowny wiersz, ciekawe przemyślenia.
avatar
Bardzo ciekawe zakończenie, całość również
avatar
Jak dobrze znamy miejsca, gdzie nigdy nie byliśmy?

Jak dobrze znamy naszą własną ojcowiznę?
© 2010-2016 by Creative Media