Setkę z nawiązką życzę Ci janko. Normy w kolejkach
byłyby niezwykłym postępem ludzkości.

Dzięki za fajną dedykację i nowe spojrzenie w rymowanej dyskusji :)

Janko, więcej optymizmu! To czarnowidztwo źle podziałało na Twój zmysł wzroku. Przeoczyłeś dwa znaki diakrytyczne w drugiej strofie. Napisałeś "będe" i "przeżyje". Ale wierszem wywołałeś u mnie radość, bo do setki jeszcze Ci daleko i na pewno wiele ciekawych utworów jeszcze zamieścisz.

Takie wspólne narzekanie może być zaczątkiem czegoś dobrego dla tego popapranego kraju, dlatego piszmy jak najwięcej.

Świetny! Myśl jednak, że w niebiosach wszystko jest na swoim miejscu, to tylko nam, śmiertelnikom we łbach się przewraca. Pozdrawiam z uśmiechem :)

Janku, zgadzam się absolutnie z dwoma ostatnimi wersami drugiej strofy !!!!!!!!!!!!!!! Serdecznie Cię pozdrawiam...

Życzę, aby śpiewali Tobie, Janko - dwieście lat, dwieście lat!
Oczywiście w miarę zdrowiu, aby móc korzystać z jedynego życia, jakie mamy :)

My Polacy mamy fory
w kolejce do raju bramy.
Swoje kiedyś odstaliśmy,
normy w małym palcu mamy.

Świat jest bytem dynamicznym, w którym władczy Duch Czasoprzestrzeni determinuje kolejne reformy reform tych reform oraz odwieczny kipisz remontów tych remontów - nawet w Zaświatach. To ta nasza przymusowa codzienna bułka z masłem.

/Na stronie, żeby nikt nie słyszał, powiem na uszko:


1. w zapisie "Tak dożyję może setki, Drugą będę miał w zanadrzu I przeżyję..." PRZED "i" ZBĘDNY PRZECINEK, albowiem mamy tutaj do czynienia z sekwencją zdań współrzędnie złożonych z JEDNYM I TYM SAMYM PODMIOTEM "ja".

2. z tego samego względu zbędne są te przecinki (oraz konieczne myślniki) w wersach "U wrót raju będę czekał - Tam z pewnością też bałagan - I w kolejce..."/

Czarno widzę ja ten Widzew,
Bo daleko jest od domu.
Kiedy umrę, kiedy skonam -
Nikt nie powie to nikomu :(