Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2012-12-06 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3175 |
Wprawdzie obiecywałem światu i sobie, że zrezygnuję z literackich transformacji (plagiatów),
ale...jestem upartym kocurem. Mea culpa ajw, proszę o rozgrzeszenie.
Chciałbym wszystkim czytającym oświadczyć, że moja rymowanka powstała
dzęki obrazom, jakie odnalazłem w wierszu pt. `Szafirowa magia`
Szafirowa magia (ajw)
znów pada deszcz
w małych kropelkach
słony smutek
miarowo stuka w twój parapet
pieści łagodnie czujne ucho
grając cichutko na jednej strunie
uchyl mu wargi
niech słony deszcz
nawilży usta jak pocałunek
Droga wrzos10,
mój deszcz jest słodki nawet w Wieliczce :)
JESIENNY POCAŁUNEK (LuciusAnnaeusMartin)
znów deszcz wędrowca mokrym butem
stęskniony stuka o parapet
w kruchych kropelkach nagi smutek
srebrzy się w oknie autografem
drażni subtelnie czujne zmysły
nieśmiało brzdąka to co umie
wilgotne szanty walc wodnisty
spływają jak po szklanej strunie
uchyl mu wargi podnieś głowę
czekając na miłosny trunek
niech deszcz podróżnik malinowe
usta przystroi w pocałunek
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent