Go to commentsSeria
Text 2 of 80 from volume: Grafoszamania
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2013-01-17
Linguistic correctness
Text quality
Views2370


Wałęsanie


Nie mam ochoty, ani cnoty.

Rzekła kotka widząc koty.

mnie nie pokryją

sromotną platyną

Nie będę skakać przez płoty.



Raz tak, raz tak...


Pewien Rasta - co nie był ze wsi, ani z miasta

oparami absurdu odurzył się raz tak,

że wiedział prawie wszystko i prawie nic.

Sens życia mu czmychnął, kic... kic... kic...

Z konopi jam cały - stwierdził Rasta, koniec, basta.



Go! Go!


Z San Francisco pewien Jegomość

W końcu miał nostalgii mrocznej dość

Wnet neon zaprosił Go do

nowego - klubu Go Go

o nazwie Trzecia Rzeczywistość.


  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Psychodelicznie; dowcipnie; prawdziwie choć bez udziwnień.
Akceptuję takie nastroje, bez których... o, jakże byłoby tu nudno ;-))))
Wszystkiego dobrego Piotrze :-)))))
© 2010-2016 by Creative Media