Go to commentsWinston C
Text 11 of 80 from volume: Grafoszamania
Author
Genrepoetry
Formdrama
Date added2013-02-02
Linguistic correctness
Text quality
Views2310

Na granicy

Mojej myśli

i cudzej bezmyślności

stoi czarny pies (depresja)


Teraz Herr V robi sobie pauzę

  Contents of volume
Comments (7)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Pierwsze cztery wersy świetne. Przypomniałam sobie o depresjach Churchilla.
Piąty to znajomy cytat - aczkolwiek całkiem inaczej wykorzystany. Bardziej pasowałoby tu Mr.
(P.S. Mój Herr V. też jest postacią żyjącą - moim szefem w pracy. Ale słynny chyba nie będzie.)
avatar
Bardzo się cieszę, ale wiesz jak to jest, bez konfliktu, "nie ma" dramatu, nawet komedii "nie ma" i w ogóle zabawy "nie ma". Moja córka bardzo lubi mówić, czego "nie ma". A trzeba się bawić "do upadłego". Pozdrawiam.
avatar
Nie rozumiem "nie ma" w wierszu. Czyżbym przeinterpretowała?
Świetna zabawa twojej córeczki.Pewnie rozwija wybraźnię. W jakim wieku jest twoja córka? Już widzę, jak mówisz do niej zagadkami.
:)
avatar
W wierszu nie ma tego, a właściwie tej, która jest niewidzialna - depresji, czyli koncentratu z bólu istnienia. Ból to najważniejsza z prawd. Reszta to mniej lub bardziej oderwana od rzeczywistości iluzja. Życie musi dawać klapsy. Nie jestem zwolennikiem karania za karanie cielesne - czy to w szkole, czy w domu. Takie mam poglądy. "Dziwne", ale tylko trochę. Lilly jakby co to wiesz - sorry i ogólnie. Z fartem. Z Bogiem. Z czym/kim chcesz... pozdrawiam tropikalnie (tym razem), albo zmienno-cieplnie, chcesz, nie chcesz - mamy cię. Wygłupiam się. Bo ile można ubolewać?
avatar
Zły Duch pokazuje się, jako czarny pies,
a człowiek, którym On zawładnie, może cierpieć na depresję.
Starzy ludzie tak mówią.
Do niedawna nie łączyłem depresji z bólem,
ale niedawno poznałem człowieka, który na nią cierpiał
i tak ją opisał, szesnaście lat bólu.
avatar
Na całe szczęście wciąż jeszcze nikt NIE OGRANICZA naszej myśli, nawet gdyby był skrajnie bezmyślny.

Można nas zakuć w dyby, wykłuć nam oczy, odrzeć ze skóry, posolić i popieprzyć czy wyrwać język z nogami, może nas nawet zabić, nigdy jednak nie zawładnie naszymi myślami.

Myśl jest niepodległa. To świetne antidotum na każdą depresję
avatar
Na granicy moich myśli stoi tylko śmierć
© 2010-2016 by Creative Media