Go to commentsFanaberie GITD
Text 255 of 255 from volume: Zlepek klepek
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2013-02-05
Linguistic correctness
Text quality
Views3128

Nie ukrywam że w tym kraju 

Ciągle coś mnie zaskakuje 

Oto Główny Inspektorat 

Dziś drukarnię dokupuje 

 

 

Pewnie spytasz czytelniku 

Co ma piernik do wiatraka 

Więc wyjaśniam to pazerność 

By obłupić znów Polaka 

 

 

Oto bowiem jeden Vincent 

Gdy to słyszę uszy więdną 

Chytrze budżet zaplanował 

Na mandatach… które będą 

 

 

Muszą przecież mieć pieniądze 

Rząd być lubi nagradzany 

Druków trzeba więc miliony 

Los kierowców przeje…y

  Contents of volume
Comments (7)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Taka prawda,taki kraj, takie mandaty i na nieszczęście drukarnie. A nam pozostaje jedynie uważać na zwiększającą się ilość "karmników dla sępów" ;)
avatar
Tak, tak! Drukarnie są potrzebne! Dostałem ostatnio z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego chyba z osiem stron szokującej lektury.
A fraszka doskonała.
avatar
Zgrabna i informacyjna dla mnie fraszka z kraju :)
avatar
...budżet oparty na mandatach,może się przewrócić, np. na ofe..
avatar
Inspektorat zbiera haki
Na pirata, co w amoku
Krew rozlewa wokół!
Wampir jeden taki!
avatar
Za przekraczanie dozwolonych prędkości jedyną rzeczywiście skuteczną karą byłoby dożywotnie pozbawienie prawa jazdy.

Chcesz jeździć szybko? Prosimy uprzejmie! Jedź! W formule 1 już na ciebie czekają
avatar
Fanaberie "pana szos",
W czyich rękach
Pieszych los,
To kolizji gross.
© 2010-2016 by Creative Media