I tak Pani dolewa oliwy do ognia. :)

No tak, co prawda to prawda i ukrywanie prawdy (kamuflowanie, wybielanie, lekceważenie kłamstwa) prawdzie szkodzi… i nie szkodzi, a to już zależy od zasług, koniunktury, władzy… :)

od siebie w sobie
ani w innych osobach.???

a jakby zakonczyc miekko i spolegliwie...


od siebie w sobie
ani w innej osobie!!!

czy
znajdzie Pan w "Sobie",
nie w innej "Osobie" ,
dosc Mocy
i tak to Odmieni?

podpisał.
pseudo-Artysta, /a/ tak opętany,
że aż Słowem Pobłąkany.

Ponoć "jakie twoje zasługi - takie dla ciebie medale i wyróżnienia",

ale też

"każdy sukces wielu ojców ma"...

Polecam szanownej uwadze - w tej bulwersującej tematyce - film z 1992 r. "Przypadkowy bohater" z Dustinem Hoffmanem /w roli tytułowego "bohatera"/

Niemożność wyjścia POZA samego siebie,

choćbyś na własnych plecach z palącego się wraku samolotu wyniósł 56 ocalałych /żywych i rannych/ jego pasażerów,

- to ten chichot L O S U

i kompletnie nic z nim nie da się zrobić, choćbyś ze skóry wyłaził!

Słusznie czy nie
Spotyka nas tylko to
Co miało nas spotkać

(patrz tekst i nagłówki)

Tak rozumiany determinizm wyklucza w twojej biografii jakikolwiek twój kreatywny udział: wszystko, czym żyjesz, już zostało w gwiazdach zapisane, i we własnej sprawie nie masz nic do gadania.

Stąd ten nasz tak wciąż powszechny run na astrologię - i horoskopy