przed śmiercią się nie ucieknie... w przedostatnim i ostatnim wersie niepotrzebnie jest powtórzenie słowa "każdy". Trzeba byłoby popracować nad ostatnim wersem, będzie znacznie ciekawiej :)

No właśnie, bez tego ostatniego wersu, ale na miejscu którego widziałbym (koniecznie) powtórzony wers pierwszy.

A może by tak:
"Nie wie, że zmierza ku niej,
że w niej
nie wiedząc co będzie dalej.
Prószy się światło.
Nasz anioł stróż czeka
nie wiedząc jak długo."
Szanowna vailet5 - pamiętaj zawsze o jednym - poezja NIE ZNOSI GADULSTWA ! Twój wiersz nie jest zbyt odkrywczy, ale, jak widzisz, można z niego coś pozytywnego wyłuskać ! Nie przejmuj się krytyką - początki "poetyzowania" zawsze są trudne. Do pewnego poziomu dochodzi się z czasem, lecz pamiętaj !!!! - 5% talentu - 95% pracy nad sobą i tekstem ! Przemyśl moją propozycję tekstu i nie obrażaj się na mnie - to jest tylko propozycja - reszta ( tzn. czy bedzie chciała nad nim dłużej popracować ) zależy od autorki. Serdeczności...

piotrparsche nie obrażam się wcale, a co do twojej propozycji to uważam, że jest świetna może ją opublikujesz? :) Wiersz jest napisany z nudów, nie myślałam nad nim zbytnio. Po prostu napisałam i opublikowałam.