Text 232 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2013-02-20 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3440 |
W MOICH STRONACH
w moich stronach nie ma czasu na miauczenie
choć codzienność lubi złoić nam pośladki
w moich stronach zdrowo kwitnie przemęczenie
no i z nieba nie spadają czekoladki
może tylko mniej się psuje mniej zacina
po kieszeniach brzęczą centy a nie grosze
może wszystko punktualniej się zaczyna
i na żółto paradują listonosze
grawitacja raczej stała choć nie przeczę
pewnych zjawisk mi nieznanych nie doceniam
w moich stronach jednym dobrze innym lepiej
lżejsze troski fascynują z oddalenia
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
brzęczą cicho po kieszeniach groszy drźwięki
chmury płyną raz leniwiej raz zawzięciej
innym lepiej innym gorzej jakoś będzie :)
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Różni nas tylko kolor mundurka listonosza
Jakżeż szczęsny ów, który wie, GDZIE jest jego dom.
Ogromna większość współczesnych młodych Polaków tego, niestety, NIE WIE :( Wszyscy najchętniej wyjechaliby stąd, gdzie pieprz i wanilia