Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2013-02-23 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3399 |
NAWRACANIE SARACENÓW
bez wątpienia człowiek stadną jest istotą
od poczęcia trwałych związków poszukuje
w grupie łatwiej się odważyć na świństewka
grupka wesprze solidarnie zatuszuje
toteż można się wychylić pewniej z okna
rzucić mięskiem elokwencją przyprawionym
w trubadura za śpiewanie po godzinach
czy przechodnia ze spektaklem dość spóźnionym
można zagrać z przekonaniem rolę wieszcza
co go wściekła obrzydlistwa kakofonia
zadąć w trąby w Dniu Języka Ojczystego
wstrząsnąć gościem co solidnie się zapomniał
lub sprowadzić na niziny nowicjusza
odpruwając nieudolnie wszyte skrzydła
przewodnika dla odmiany wynieść w gwiazdy
za pomocą wazeliny i kadzidła
wszyscy mamy coś z krzyżowców współczesności
wiele krucjat może zwycięstw już za nami
pochłonięci nawracaniem Saracenów
pochłonięci próżną walką z wiatrakami
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / good
Uważam za przesadę przypisywać janko granie roli wieszcza. Janko jest autorytetem językowym dla wielu z nas i nigdy nie odczułam, aby grał jakąś rolę. Zawsze wyraża się w sposób wyraźny i szczery i nie zauważyłam, aby jego oceny były nieuzasadnione. Można się z jego poglądami na tematy jak w.w. "Pornografia" zgadzać albo nie, ale nie ma co mu zarzucać chęci "sprowadzenia na niziny nowicjusza" dla samego tylko faktu. Dalsza zwrotka, jeśli dotyczy dalej tej samej osoby, jest zwyczajnie niesprawiedliwa.
Nie lubię takich manipulacji. Pod płaszczykiem satyry wbijasz złośliwie szpile, gdzie nie trzeba.
Wiersz uznałabym oczywiście za bardzo udany, jak zresztą wszystkie twoje wiersze, gdyby nie te aluzje.
nie trudno zauważyć, że trzecia zwrotka dotyczy komentarza do bieli pt. "Pornografia". Nie chodziło mi tutaj o sam tekst. Wiesz że lubię klasyczną poezję. Poruszyła mnie dwulicowość w ocenach.
Mógłbym przytoczyć przykłady znacznie drastyczniejsze, a pochodzące spod pióra janko np. "Lawina". Oceny oczywiście najwyższe. Ja również dałem taką ocenę, za którą wstydzę się przed samym sobą.
Janko jest w mojej satyrze tylko przykładem i występuje wyłącznie w trzeciej strofie. Reszta odnosi się do nas wszystkich. Ja również mam ciągoty do nawracania Saracenów!
Są wiersze, których nie komentuję, bo nie jestem pewna własnego sądu. Może jednak jest coś w tekście, gdyby popatrzeć z zupełnie innej strony? Staram się być obiektywna, ale przecież często chodzi tylko o gust, a czasem i chwilowy nastrój. Nie wpisałam swojego komentarza pod "Pornografią".
Ale ty też nie wpisałeś. A jeśli twoja rola miałaby polegać na demaskowaniu naszych błędów, to może też na bronieniu niesprawiedliwie potraktowanych. Dlaczego więc nic nie napisałeś pod tamtym tekstem?
Pewnie dasz odpowiedź w nowym wierszu.
Dlaczego nie napiszesz otwarcie, że niektórzy to Martin lub Pan Martin (jak wolisz).
Tekst "Lawina" był tylko przykładem i to najszybszym do znalezienia. Nie miałem ochoty wertować Twoich limeryków, w których czujesz się (ilościowo) najlepiej.
Dla mnie jesteś zbyt monotonny i stale powraca temat, który tak Cię wzburzył. Dziwię się tylko kobietom, że takie limeryki nadal je bawią. Wolę czytać chrissa i optymistę. Ci faceci mają wyobraźnię i polot.
Jeszcze raz chciałbym podkreślić, że nie chodziło mi w tej satyrze o teksty, ale sposób oceniania.
Staram się pracować nad sobą. Potrafię się opamiętać, przyznać do błędów i przeprosić, co już niejednokrotnie zdarzało się na tym portalu.
Niepoprawny Kot w Butach :)
Serdeczności
ratings: perfect / excellent
(patrz nagłówek)
przesłanie jego jest uniwersalne zawsze i wszędzie:
to skonsolidowana grupa daje nam oparcie i prowadzi przez meandry życia - w tym meandry życia literackiego.
Jak pisał Jeremi Przybora
Rodzina! Ach, rodzina!
Rodziny gdy ni masz,
Samotnyś jak pies!