Go to commentsModlitwa
Text 31 of 122 from volume: To może się wszystkim nie podobać
Author
Genreprose poetry
Formblank verse
Date added2013-11-30
Linguistic correctness
Text quality
Views3303


( Lilly )

Boże Ojcze a czy Ty może martwisz się choć trochę

o poetów ?...

…jeszcze ptaki nie zawracają z powrotem ogonem

drzewa na mrozie patrzą beznadziejnie na siebie

a poeci już wśród śnieżnej zamieci na chłodzie

sadzą dziwne, malowane białe kwiaty na śniegu…


Najpierw jesteś Ty…

...i to jest pierwsza prawda Tischnera


Później są aniołowie…

...a to jest jego druga prawda pewnie


Następnie są przecież poeci…

...i proszę Cię Ojcze taki oczywisty że

niewidzialny nie każ mi wierzyć że to

jest właśnie trzecia prawda księdza Tischnera


W końcu są jeszcze inni... bogowieaniołowieipoeci

tylko że 

prawda tu nic nie znaczy.




Perth 2009

  Contents of volume
Comments (3)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Bardzo interesujący wiersz. Jest w nim nastrój. Jest w nim wiara, ale i zwątpienie - przynajmniej ja to tak odczytuję (wskazówką jest też pytanie na początku wiersza).
Nie jestem specjalistką od wierszy religijnych, ale ten mi się bardzo podoba.
PS.
Zauważyłam dopiero w tej chwili: niepotrzebna jest spacja przed znakiem zapytania.
avatar
Lilly czy Ty nie jesteś przypadkiem przez Janko natchniona? Na co dzień kładę asfalt i zawsze przesuwamy miarę gdy przychodzi nam zmierzyć koniec zrobionej drogi. Ale co racja to racja. Dziękuję.
avatar
Oj, gdybyż to Ty było NAJPIERW, żylibyśmy nadal i wciąż tylko w Raju.

Ty jest na szarym końcu od biblijnych czasów, i na jakieś lepsze zmiany w tej kolejce nie liczmy już może :(

Ps. Poeci gdzie są, każdy widzi - na cmentarzach. Żywegoś na oczy nie widział... rejczel :(
© 2010-2016 by Creative Media